SPAM


20 komentarzy:

  1. Nowy rozdział na all-too-well, zapraszam! :) Przy okazji - postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości i przeczytać dwa nowe rozdziały, ostatnio jakoś nie miałam na nic czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej. www..someone-between-us.blogspot.com U mnie pojawił się kolejny rozdział. Zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej:) U mnie pojawił się nowy rozdział!:** Zapraszam.
    PS. Notka informacyjna na dole.
    http://someone-between-us.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na nowy rozdział http://blind-way.blogspot.com/ Liczę na szczery komentarz, bo opinia innych jest dla mnie bardzo ważna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zostałaś nominowana do Libster Award! Znajdziesz więcej informacji na moim blogu pod najnowszym rozdziałem <3

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyrzuty sumienia sprawiły, że miałam ochotę zapaść się pod ziemię lub uciec jak najdalej stąd. Popełniłam błąd zatrzymując się w tym samym hotelu co On, wiedząc, że mogę Go spotkać. Złapał mnie za podbródek i prawie nie zauważalnie go uniósł. Zbliżył swoją twarz do mojej, tak że nasze usta lekko się zetknęły. Zamknęłam oczy i odwzajemniłam pocałunek, wyjmując dłoń z kieszeni, by delikatnie Go od siebie odepchnąć. Uczucia rozpierające mnie od środka były tak wielkie, że ledwo to zrobiłam. Zaskoczona samą sobą, poczułam że zbiera mi się na płacz. Winda się zatrzymała, więc minęłam chłopaka przygotowując się do ucieczki. Złapał mnie za rękę, którą uwolniłam z mocnego uścisku.
    - Przepraszam – szepnęłam i wybiegłam z windy.

    Zapraszam na mojego nowego bloga:
    negatywy-uczuc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć! Chciałabym Cię zaprosić na mojego bloga, który liczy już cztery rozdziały. Historia opowiada o Rosalie, która została pokrzywdzona przez los. Najpierw śmierć matki, sierociniec, a następnie życie na własną rękę, podczas którego poznaje chłopaka. Kiedy myśli, że może być coraz lepiej, zostawia ją, gdyż chce się teraz skupić na karierze. Załamana Ros postanawia opuścić rodzinne miasto – Londyn – w którym jak mówi nic jej już nie trzyma i przeprowadza się do Stanów w poszukiwaniu swojej cioci, siostry jej zmarłej mamy. Czy to się jej uda? Czy w los się do niej uśmiechnie? Wszystkiego się dowiesz czytając. Jeśli znajdziesz czas i wejdziesz na mojego bloga, przeczytasz, a Ci się spodoba, zachęcam do komentowania, obserwowania i w ogóle, pozostania na dłużej. Sama wiesz, że czytelnicy są głównym filarem podtrzymującym każde opowiadanie. Przepraszam za spam, pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam!

    make-dreams-come-true-la.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dopiero zaczynam ale mam nadzieje że się spodoba :) Jak na razie są tylko bohaterowie ale już niedługo pojawi się pierwszy rozdział :) can-you-love-me-hope.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. http://backinflashes.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. (spam)
    Zapraszam na 10 rozdział :
    http://blind-way.blogspot.com/
    Mam nadzieję, że zostawisz po sobie komentarz. Twoja opinia jest dla mnie ważna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Orsay Blue to dziewczyna z wielkimi marzeniami. Chce dostać się na Broadway Dance Center w Nowym Jorku, aby wyszkolić się na profesjonalną tancerkę. Jest jednak przeszkoda. Jej ojciec, który nie popiera decyzji jedynej córki i za wszelką cenę chce ją zmusić do studiów prawniczych. Kilka dni po swoich osiemnastych urodzinach, Orsay ucieka z domu, ponieważ dostaje pismo z Broadway Dance Center, które informuje ją, że dostała się na uczelnię. Razem z przyjaciółką, w sekrecie przed rodziną Orsay, wyjeżdżają do Nowego Jorku. Dziewczyny szybko przyzwyczajają się do nowego życia. Zmieniają się, jednak nie porzucają marzeń. Wtedy w ich życiu pojawia się on. Obie zakochują się w tym samym chłopaku. On wybiera jedną z nich. Przyjaźń dziewczyn przechodzi trudny okres. Czy zdołają ją naprawić? Czy miłość między chłopakiem a jedną z dziewczyn okaże się prawdziwym uczuciem czy tylko szybkim zauroczeniem? Jak Nowy Jork odmieni życie Orsay i Shaylyn?

    Jeśli zaciekawiłaś się wejdź na http://przeciwienstwasie-przyciagaja.blogspot.com/ i poznaj historię Orsay i Shaylyn. Zostaw po sobie komentarz, za który będę bardzo wdzięczna.
    Effey.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nikt nie mógł przewidzieć co ją spotkało. Z pozoru piękna istota o cudownych oczach niczym anioł. Jednak coś stało na przeszkodzie by promieniała radością. Minęło dokładnie pół roku od koszmaru jakie zgotowało jej życie. Tyle czasu zdołało upłynąć, że potrafiła przyzwyczaić się do swojego zdrowia. [...]
    http://felt-this-way.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Na początku wszystko zapowiadało się tak cudownie. Jeżeli słowo "cudownie" mogłoby określić to, co wtedy czułam. Nic nie może tego opisać. Czasem były upadki, jak to w każdym związku. Ale mieliśmy coś, czego inni nie mieli. Siebie. Pomagaliśmy sobie się podnieść. Za każdym razem wznosiliśmy się coraz wyżej.
    "Ale to już przeszłość, nie ma już nas…"
    ***
    Każdy ma jakąś złą stronę. Każdy ma jakaś wadę. Przepraszam za to, że ty zobaczyłeś moją.
    Teraz mogę śmiało stwierdzić, że mimo wszystko, to przy tobie czułam się szczęśliwa. Bardziej niż przy kimkolwiek innym.
    Jesteś jak powietrze. Gdyby jego zabrakło nie byłoby życia. Zatracam się w tobie, bo jesteś moim tlenem. Stałeś się elementem mojego życia, częścią mnie, bez której nie mogę normalnie funkcjonować.
    Więc nie wiem, dlaczego teraz nie mogę się zdobyć na to, żeby chociażby podnieść tą cholerną słuchawkę…

    Jeżeli zainteresował Cię ten fragment to zapraszam na bloga http://how-to-love-jb.blogspot.com/ .
    Z góry przepraszam za spam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. http://your-hope-for-life.blogspot.com

    Blog o Justinie oraz Michelle. Akcja rozgrywa się zarówno w poprawczaku, jak i poza nim. Historia pełna przemocy i miłości. Zapraszam!

    W blas­ku no­cy, sie­działem na brzegu łóżka wdychając ciężkie po­wiet­rze nieobec­nego, zwykłego życia. Za każdym ra­zem, gdy wsta­wałem, od­czu­wałem tra­piący mnie brak blis­kości, tra­wiący we mnie resztki człowie­czeństwa. Z kie­sze­ni wy­ciągnąłem pa­piero­sa i ma­nifes­tując swój sprze­ciw wo­bec śmier­ci wziąłem go do ust. Mój każdy dzień był ta samą his­to­rią opo­wie­dzianą po ty­siąckroć, różniącą się je­dynie datą prze­kazu. Moje emoc­je obu­marłe niczym ra­dość w ser­cu niewol­ni­ka. Wnet zer­wał się za oknem wiatr, który swym pod­muchem zma­zał grunt obojętności z mojej twarzy.
    (...)

    Wszys­tko zaczęło się ba­nal­nie. Ot, przy­pad­ko­we spot­ka­nie. Każde z nas cze­goś szu­kało, cze­goś potrzebowało. Jedno spotkanie wystarczyło by zmienić nas, nasze całe dotychczasowe życie. Każda kolejna chwila pełna smutku, radości, zawodu, uczuć, niepewności, roztargnienia, troski i innych uczuć wzmacniała więź, która nas łączyła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Początek,niezapowiadający niczego.
    Wspólne zagrożenie,łączące wszystko.
    Koniec,którego nikt się nie spodziewał...
    Zapraszam !
    the-other-side-jb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. http://believe-in-yourself-with-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. http://aslongasyoulovemeshwaty.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  18. On ma poukładane życie, dziewczynę, ojca i macochę. Jest dobrym chłopakiem, co tydzień odwiedza grób matki. Jest miły, uprzejmy i pomocny. Kocha swoją dziewczynę i jest gotowy zrobić dla niej wszystko. Nie wyobraża sobie życia bez niej. Każdy może mu pozazdrościć szczęścia, ale nikt nie zna pewnej tajemnicy. Nikt nie wie, jak ten chłopak cierpiał. Już nie cierpi, poradził sobie z tym, ale czy coś albo ktoś nie zakłóci jego spokoju? Co zrobi, jeśli będzie musiał wybierać?

    Ona zrozpaczona, poszukuje pomocy. Miała pozornie cudowne życie. Mimo, że tęskniła za rodziną, piła, paliła i zdarzało jej się ćpać, była szczęśliwa, ale... no właśnie, zawsze jest jakieś ale... SIELANKA SIĘ SKOŃCZYŁA. Jej życie zmieniło się diametralnie. Wszystko wali się jak domek z kart. Jedno kiepskie wydarzenie pociągnęło za sobą kolejne i kolejne... Jak sobie z tym poradzi? Czy będzie potrafiła udźwignąć ciężar przeszłości? Jak zachowa się w sytuacji, gdzie nie będzie mogła wybierać? Co zrobi, gdy przeszłość nie da o sobie zapomnieć, mimo że będzie uciekać?

    Czy chłopak, który wszystkim potrafi pomóc, pomoże także jej? Czy jej życie będzie naprawdę szczęśliwe? Czy może znowu będzie sprawiać tylko pozory? A czy on wybierze jej problemy? Czy może postanowi żyć własnym życiem? A wreszcie, czy połączy ich jakieś uczucie, czy może zostaną sobie obojętni?

    Jeśli zaciekawił cie ten opis, zapraszam na http://dontletmefallbaby.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. http://raging-fanfiction.blogspot.com/2014/02/prolog.html

    Ona jest niebezpieczna i seksowna
    On jest szefem wielkiego gangu.
    Obydwoje są dominatorami.
    Obydwoje walczą o swoje

    OdpowiedzUsuń
  20. http://a-person-who-changed-my-life.blogspot.com/
    Ona- Straciła rodziców w wieku 13 lat. Nie mogła się pozbierać i trafiła do szpitala psychiatrycznego na rok, potem do domu dziecka. Teraz ma 18 lat i chcę się uwolnić od ciągle ją prześladujących wspomnień. Dlatego wyjeżdza do Nowego Yorku żeby zacząć nowe życie. I tam spotyka Jego- Członka najlepszego gangu w Nowym Yorku.

    Co zrobi Lily, gdy dowie się, że całej jej życie to jedno wielkie kłamstwo?
    Czy wybaczy najbliższym za tak bolesne kłamstwa?
    Czy poradzi sobie kiedy wszystko się już ułoży i nagle się zawali?
    Czy znajdzie w tym całym bagnie miejsce na miłość?

    OdpowiedzUsuń